Szerszenie Azjatyckie po raz pierwszy pojawiły się w europie na Południu Francji w 2004 roku przypłyną prawdopodobnie na statku handlowym z Chin. Ich terytorium co roku powiększa się o około 100 kilometrów. Szerszenie dotarły już do Niemiec i lada moment pojawią się też w Polsce
Szerszenie Azjatyckie są agresywniejsze od szerszeni europejskich ich ukąszenie jest bardzo bolesne, a zbliżenie się do roju może grozić nawet śmiercią, Jego użądlenia w Japonii rocznie zabijają około 40 osób. Stanowią duże zagrożenie dla pszczół ponieważ uwielbiają na nie polować dużo bardziej nisz szerszeń europejski, jeden szerszeń w ciągu dnia może wykonać nawet 10 lotów, w których zabija jedną pszczołę, jeżeli tych szerszeni do ula nadleci 30 to w ciągu dnia zginie aż 300 pszczół. Robotnice karmią larwy upolowanymi owadami. Szerszenie Azjatyckie szybko adaptują się w nowym klimacie. Najlepszym sposobem na usunięcie szerszenia azjatyckiego jest wykonywanie zabiegu dezynsekcji chemicznej.
We Francji prowadzone są badania nad biologicznym zwalczaniem ich za pomocą roślin, które odżywiają owadami – Saracenie z Ameryki Północnej.
Od wiosny każdego roku przyjmujemy zlecenia na usuwanie gniazd os i szerszeni, które trwają nawet do października.
Przyjeżdżając na miejsce wykonywanej usługi najpierw oglądamy gniazdo lub miejsce, w którym się ono znajduję potem dobieramy metodę zwalczania i przebieramy się w odzież ochronną rozrabiamy substancję czynną i przechodzimy do zabiegu.
Preparaty, które stosuje się do zwalczania szerszeni działają na zasadzie kontaktowej wchłaniając się przez ciało owada i drogi oddechowe.
Są dwie metody:
– metoda oprysku chemicznego, to taka którą stosuje się najczęściej gdy jest widoczne gniazdo, do którego jest łatwy dostęp, gniazdo jest spryskiwane preparatem chemicznym po czym jest mechanicznie usuwane i zabierane do utylizacji.
– metoda zamgławiania termicznego, polega na wygenerowania dużej ilości dymu z preparatem na szerszenie, tą metodę stosuje się w przypadkach gdy gniazdo umiejscowione jest np: w elewacji, lub podbitce dachowej, w tych przypadkach gniazda nie widać, zazwyczaj jest tylko mały otwór przez który szerszenie wlatują, i przez ten otwór maszyną do zamgławiania termicznego wpuszcza się dym który zabija osy i szerszenie, po takim zabiegu nie trzeba skuwać elewacji czy też odrywać desek z podbitki, gniazdo może tam pozostać, jest ono nasiąknięte chemią i już na pewno kolejne kolonie nie będą robić w nim gniazda a larwy, które w nim pozostały nie przeżyją ponieważ dorosłe szerszenie karmią je i utrzymują odpowiednia temperaturę do rozwoju owada.
Najlepiej jest likwidować gniazda wczesnym rankiem lub późnym wieczorem gdy największa liczba jest w kokonie ale niekiedy nie ma takiej możliwości i nawet w południe przeprowadzamy tego typu zabiegi.
Po zabiegu owady, które były na lotach mogą jeszcze przez kilka godzin dolatywać do gniazda usiłując za wszelką cenę do niego wejść, po czym również giną, dlatego też zaleca się żeby przez około 12 godzin nie zbliżać się do miejsca w którym było gniazdo.
Dysponujemy na każdym samochodzie drabinami około 7m jak i przedłużkami do opryskiwaczy, w skrajnych przypadkach jesteśmy zmuszeni skorzystać z podnośnika koszowego.
Usuwanie gniazd os i szerszeni woj. Opolskie, Dolnośląskie, Śląskie, Łódzkie, Wielkopolskie.